Projektant odważnie zaingerował w podeszwę ikonicznym Chucków.
Rick Owens od lat łączy minimalistyczny modernizm z punkowymi wpływami, które ukształtowały go w młodości. Legendarny już w tej chwili projektant nie stroni od odważnych rozwiązań i gestów. Tak właśnie postąpił przy okazji jego najnowszej współpracy z marką Converse. Owens radykalnie zreinterpretował sylwetkę butów Chuck 70 – urozmaicając ją o lekko kanciaste podeszwy. Powstałe w ten sposób TURBODRK Chuck 70 to esencja jego stylu – czerń i biel zakuta w geometrię.
To nie pierwszy raz, gdy Owens mierzy się z sylwetką Converse. Wcześniej wypuścił DRKSHDW WW14 Ramones, które były hołdem dla jego uczucia do kultowego punkowego kwartetu.
– Kiedy myślę o Converse, mam przed oczami czarne-białe klasyki Chuck Taylor i pokolenie punk rocka. To zawsze były filary mojej estetyki – mówi Owens i dodaje – Nosząc kultowe buty Chuck Taylor utożsamiasz się z pokoleniem, które nie bało się eksperymentować. W kulturze punk rocka występuje dynamika pełna pewności siebie, co mnie bardzo pociąga.
O swoim podejściu przy tworzeniu TURBODRK Chuck 70 opowiada z kolei następująco. – Kiedy widzę coś wszechobecnego, czuję, że muszę to zniekształcić. Nie wiem o co w tym chodzi. Może to rodzaj młodzieńczego buntu. Możliwość zabawy formą to jeden z największych atutów modelu Chuck Taylor All Star – mówi projektant.
TURBODRK Chuck 70 możecie obczaić poniżej. Buty będą w tym roku dostępne w Polsce w sklepach Converse oraz na stronie converse.pl.

